W linii prostej z Krakowa do Bałtyku prawie 500 km, a to właśnie do stolicy Małopolski co roku pod koniec lutego zjeżdżają żeglarze z całego kraju. Wszystko za sprawą festiwalu Shanties. Odbędzie się on po raz 43.

Międzynarodowy Festiwal Piosenki Żeglarskiej Shanties jest jednym z największych w Europie i zyskał sobie miano najbardziej prestiżowego nie tylko w Polsce, ale i zagranicą. Idea krakowskiego festiwalu pojawiła się w 1981 r. Swoją karierę rozpoczynały na nim legendy tego gatunku: Stare Dzwony, Packet, Ryczące Dwudziestki, Mechanicy Shanty, Cztery Refy czy Zejman i Garkumpel.

Staramy się utrzymać tradycję festiwalu. Spotykamy się zawsze w ostatni weekend lutego i już wszyscy uczestnicy mają "zakodowany" termin - koniec tego miesiąca to Kraków i Shanties. W ten sposób miasto staje się wtedy żeglarską stolicą Polski - mówi Elżbieta Klęsk, koordynatorka programu festiwalu Shanties. A dlaczego tak daleko od morza? Tutaj w latach 70’. bardzo prężnie działało środowisko żeglarskie, a pierwszym organizatorem festiwalu był Młodzieżowy Klub Morski "Szkwał" - wspomina.

Na scenie Kina Kijów zaprezentują się największe polskie gwiazdy muzyki żeglarskiej. Zagrają m.in. EKT Gdynia, Andrzej Korycki i Dominika Żukowska, Sąsiedzi, Formacja, Arek Wlizło, Perły i Łotry, Banana Boat, Waldemar Mieczkowski czy Ryczące Dwudziestki. Wśród gości zagranicznych są Armstrong Patent i Exmouth Shanty Men. Pierwszy koncert już dzisiaj, a program znajdziecie tutaj.

Tradycją festiwalu jest również "Szantowanie na Rynku". W sobotę uczestnicy imprezy zaśpiewają razem z mieszkańcami miasta oraz turystami. Co roku przybywa coraz więcej osób. Cieszymy się jak podchodzą do nas przechodnie. Zatrzymują się i zaczynają z nami śpiewać, bo kojarzą piosenki szantowe. Ona są powszechnie znane. Staramy się dobrać repertuar w taki sposób, żeby miał masową siłę rażenia, by wszyscy mogli dołączyć się do śpiewania - zachęca Elżbieta Klęsk.

Wspólne śpiewanie morskich pieśni na Rynku Głównym w sobotę o 14.00. Śpiewnik dostępny jest TUTAJ.