Policja odwołała alarm na głównym dworcu kolejowym w stolicy Norwegii Oslo. Dworzec został rano częściowo ewakuowany z powodu porzuconego bagażu. Walizka okazała się nieszkodliwa.
Bezpańską walizkę znaleziono w autobusie kursującym z dworca kolejowego na lotnisko, który parkował w pobliżu peronu.
Sprawdziliśmy cały autobus przy pomocy robotów i wytresowanych na materiały wybuchowe psów, lecz niczego nie znaleźliśmy - powiedział przedstawiciel policji w bezpośredniej relacji telewizji TV2 z dworca. Dodał, że bezpańską walizkę z autobusu wyciągnął robot.
Policja podkreśla, że cały incydent nie ma nic wspólnego z piątkowym zamachem bombowym w Oslo i masakrą na wyspie Utoya, które kosztowały życie 76 osób.
Wcześniej podano informację, że widziano zachowującego się w "dziwny sposób" człowieka opuszczającego autobus.