"Składamy zawiadomienie o utworzeniu Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Koalicja Obywatelska. Kampania jest krótka, nie ma czasu do stracenia. Pokażemy, jak można zmienić złą władzę i sprawić, by w Polsce żyło się lepiej" - oświadczyli politycy KO.

Na konferencji prasowej sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński, rzecznik partii Jan Grabiec oraz szefowa sztabu KO Wioletta Paprocka-Ślusarska poinformowali, że złożyli w PKW zawiadomienie o utworzeniu koalicyjnego klubu wyborczego, w skład którego wejdą Platforma Obywatelska, Zieloni, Inicjatywa Polska oraz Nowoczesna.

To pierwszy krok. W ciągu najbliższych dni chcemy także dokonać pełnego zatwierdzenia list wyborczych. W przyszłym tygodniu odbędzie się Zarząd Krajowy PO, odbędzie się Rada Krajowa PO - od przyszłego tygodnia będziemy gotowi, żeby zbierać podpisy pod listami kandydatów, aby jak najszybciej zarejestrować już konkretnych kandydatów w okręgach wyborczych - powiedział Kierwiński.

Jak dodał, kampania jest krótka i "nie ma czasu do stracenia". Dlatego już dzisiaj, pierwszego możliwego dnia, składamy ten wniosek o utworzeniu komitetu. Jesteśmy przekonani, że 15 października ten komitet we wszystkich słupkach wyborczych będzie na pierwszym miejscu i to ten komitet zmieni rzeczywistość w Polsce i przywróci w Polsce normalność - powiedział.

Grabiec wskazał, że "zaczyna się ostatnia prosta". Ten czas, w którym w kampanii wyborczej pokażemy, jak można zmienić złą władzę, jak można sprawić, że w Polsce będzie żyło się lepiej. Będzie o tym mówiło prawie 1000 kandydatów KO do Sejmu i Senatu. Jesteśmy gotowi do rozpoczęcia kampanii, czekamy na formalne zatwierdzenie komitetu - powiedział.

Paprocka-Ślusarska zapowiedziała, że kampania będzie "bardziej nowoczesna" i bardziej obecna w internecie.