Dziś jest historyczny dzień, Ukraina odzyskuje południe swego kraju i Chersoń - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w wystąpieniu wideo. Wyjaśnił, że w Chersoniu są oddziały sił specjalnych, a armia zaczyna wkraczać do miasta.

Chersoń wraca pod kontrolę Ukrainy, do miasta wkraczają oddziały ukraińskich sił zbrojnych - poinformował ukraiński wywiad wojskowy (HUR).

"Drogi odwrotu okupantów rosyjskich są pod kontrolą ogniową armii ukraińskiej. Wszelkie próby przeciwdziałania Siłom Zbrojnym Ukrainy będą udaremnione. Każdy żołnierz rosyjski, który stawi opór, zostanie zlikwidowany" - głosi oświadczenie przekazane przez agencję Interfax-Ukraina.

Wywiad wojskowy wezwał żołnierzy rosyjskich, by nie próbowali zbiec z miasta w strojach cywilnych i aby oddawali się do niewoli.

Nasi obrońcy są teraz na przedmieściach, brakuje już całkiem niewiele, zaczynamy już wkraczać (do Chersonia). Ale oddziały specjalne są już w mieście - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że mieszkańcy Chersonia czekali na wyzwolenie i "nigdy nie wyrzekali się Ukrainy".

Ukraiński prezydent poinformował, że w Chersoniu rozpoczną się teraz "działania stabilizacyjne", w tym rozminowywanieOkupanci pozostawili bardzo wiele min i ładunków wybuchowych, szczególnie na ważnych obiektach - wskazał.

Zełenski powiedział, że rozminowywanie jeszcze się nie zaczęło i że na tym etapie nie można zapewnić dziennikarzom dostępu do Chersonia.

Trzeba rozminować przynajmniej podstawowe instalacje, sprawdzić najważniejsze obiekty - tłumaczył. Zapowiedział, że "w ślad za obrońcami idą policjanci, saperzy, ratownicy i energetycy", a do Chersonia "wraca życie".

Zapewnił, że "Ukraina przyjdzie" do swych obywateli również w innych okupowanych miastach. 

Chersoń, główny ośrodek obwodu chersońskiego, przylegającego do anektowanego Krymu, był jedynym miastem obwodowym, które udało się zająć Rosjanom. Doszło do tego w pierwszych dniach inwazji rozpoczętej 24 lutego. Po ponad ośmiu miesiącach okupacji strona rosyjska ogłosiła wycofanie swoich wojsk z prawego brzegu Dniepru. To efekt skutecznej ukraińskiej kontrofensywy na południu kraju. W piątek wywiad wojskowy Ukrainy poinformował, że do miasta wkraczają oddziały ukraińskie.