Rośnie poparcie Amerykanów dla wojskowej pomocy Ukrainie. Wysyłanie broni do ogarniętego wojną kraju popiera obecnie już 2/3 amerykańskich wyborców. To wyniki sondażu Ipsos i Reuters.

Według badania, procent Amerykanów popierających dalsze wsparcie wojskowe dla Kijowa wzrósł z 51 procent w sierpniu do 66 procent obecnie.

Co takiego się wydarzyło, że Amerykanie tak zareagowali? Przede wszystkim mają na to wpływ nuklearne groźby Putina, ale też nowe informacje pokazujące, co Rosjanie robią na okupowanych terenach. Na tych odzyskiwanych odnaleziono sale tortur, masowe groby. Mamy nowe relacje świadczące o rosyjskim okrucieństwie. To wszystko oczywiście ma oczywiście.

Ponadto 73 proc. badanych odpowiedziało twierdząco na pytanie, czy USA powinny w dalszym ciągu pomagać Ukrainie mimo rosyjskich ostrzeżeń o użyciu broni jądrowej. Według sondażu, bardziej proukraińsko nastawieni są wyborcy Demokratów - wsparcie dla Ukrainy popiera 81 procent z nich. Jeżeli chodzi o Republikanów to 66 procent.


Opracowanie: