„Jest decyzja FIFA. Polska awansowała do finałów baraży. 29 marca zagra ze zwycięzcą pary Szwecja – Czechy” – przekazał na Twitterze sekretarz generalny Polskiego Związku Piłki Nożnej Łukasz Wachowski. "Innej sytuacji sobie chyba każdy z nas nie wyobrażał. Myślę, że to jest odpowiednia decyzja" - podkreślił na antenie Polsat Sport Premium kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski.

"FIFA ukarała dziś Rosję walkowerem. I bardzo dobrze! W wyniku wojny na Ukrainie, odpowiedzialność musi ponieść także rosyjski futbol. Zero tolerancji dla kraju, który bestialsko zabija cywilów... A my pokazaliśmy, że piłkarska solidarność ma sens! I dalej wspieramy Ukrainę" - przekazał na Twitterze prezes związku Cezary Kulesza.

Decyzję FIFA skomentował w rozmowie z Polsat Sport Premium Robert Lewandowski - kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski. Innej sytuacji sobie chyba każdy z nas nie wyobrażał. Myślę, że to jest odpowiednia decyzja. Ciężko byłoby pewnie wybrać tę drużynę, z którą byśmy mogli grać w półfinale play offu (zamiast Rosji - PAP), bo każda z tych, które nie zostałyby wybrane, mogłaby się czuć poszkodowana. Dla nas najważniejsze będzie się skupić na przygotowaniach, na tym (drugim - PAP) meczu, zagrać go najlepiej, jak będziemy potrafili i zrobić wszystko, żebyśmy awansowali na mistrzostwa świata" - powiedział 33-letni napastnik.

Polska o awans na mistrzostwa świata zagra 29 marca z lepszym zespołem a pary Szwecja - Czechy. Na ławce trenerskiej biało-czerwonych zadebiutuje Czesław Michniewicz.

Ten finał będzie głównym punktem. Te parę treningów więcej przy nowym trenerze może być z korzyścią dla nas, ale to będzie jeden, jedyny mecz. To nie ma znaczenia, czy gralibyśmy dwa mecze, czy jeden. Pod względem tego, że musimy wygrać tylko jeden mecz i będziemy na mistrzostwach - tu mamy małą przewagę, ale przerwa między meczami to chyba cztery dni i zmęczenie by nie przeszkadzało - analizował Lewandowski.

28 lutego FIFA zawiesiła wszystkie rosyjskie drużyny narodowe i klubowe we wszystkich rozgrywkach do odwołania. Decyzja została podjęta w porozumieniu z UEFĄ. Rosyjska federacja odwołała się od tej decyzji do Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu, ale FIFA nie czekała na decyzję trybunału i ukarała Rosję walkowerem.

Wcześniej pojawiały się informacje, że mecz może zostać przeniesiony na czerwiec. Jednak sprzeciw wielu reprezentacji, który zapoczątkowała Polska, spowodował, że Rosja została pozbawiona szans występu w mistrzostwach świata w Katarze.

Biało-czerwoni automatycznie wejdą do finału barażu o mundial, w którym 29 marca 2022 roku zagrają na Stadionie Śląskim w Chorzowie ze Szwecją lub Czechami.

Ponadto mecz innej ścieżki barażowej, w którym Szkocja zmierzy się z Ukrainą, został przełożony na czerwiec.

Opracowanie: