Libia postanowiła wstrzymać wszelkie operacje wojskowe, by chronić cywilów zgodnie z decyzją ONZ o strefie zakazu lotów - poinformował szef libijskiego MSZ Musa Muhammad Kusa. Trypolis ogłosił rozejm. Powstańcy uważają, że Muammar Kadafi blefuje.

W nocy Rada Bezpieczeństwa ONZ zaakceptowała ustanowienie nad Libią strefy zakazu lotów i podjęcie "wszelkich środków niezbędnych" do ochrony ludności cywilnej. Zdecydowaliśmy się na natychmiastowe zawieszenie broni i wstrzymanie wszelkich operacji wojskowych - powiedział minister spraw zagranicznych Libii na konferencji prasowej. Libia jest bardzo zainteresowana ochroną cywilów - dodał, zapewniając, że Libia będzie chronić także obcokrajowców i ich aktywa.

"Kadafi blefuje"

Dowódca libijskich powstańców Chalifa Heftir oświadczył, że deklarowane zawieszenie broni "nie ma znaczenia" dla opozycji. Kadafi blefuje. Kadafi nigdy nie mówi prawdy (...) Cały świat wie, że Muammar Kadafi jest kłamcą. On, jego synowie, cała rodzina i wszyscy, którzy są z nim, są kłamcami - powiedział na konferencji prasowej Heftir.

Do rozejmu ogłoszonego przez władze w Trypolisie z rezerwą odniósł się Paryż, który energicznie zabiegał o utworzenie strefy zakazu lotów nad Libią.

Musimy być bardzo ostrożni. On (Kadafi) zaczyna się teraz bać, lecz na ziemi zagrożenie nie zmieniło się - powiedział telewizji Reutera rzecznik francuskiego MSZ Bernard Valero.