Na koniec lipca został przesunięty termin przekazania prokuraturze opinii dotyczącej zapisów rozmów z wieży smoleńskiego lotniska. W tym samym czasie ma być gotowa opinia ws. nagrania z samolotu Jak-40.

Opinie fonoskopijne dotyczące zapisów rozmów z wieży smoleńskiego lotniska oraz nagrania z samolotu Jak-40, który lądował w Smoleńsku krótko przed katastrofą Tu-154M, są jednymi z kilku, na które wciąż czeka  prowadząca śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Ostatnio - w styczniu - zapowiadano, że opinie fonoskopijne odnoszące się do nagrań z wieży i samolotu Jak-40 powinny wpłynąć do prokuratury wojskowej do końca marca.

Z dokładnych informacji uzyskanych ostatnio od biegłych wynika, że opinie te mają wpłynąć do końca lipca tego roku - powiedział prok. Marcin Maksjan z Naczelnej Prokuratury Wojskowej.

W lutym zeszłego roku prokuratura wojskowa otrzymała z Rosji dane niezbędne do wydania przez polskich biegłych z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie opinii dotyczącej nagrań z wieży. Były to dane o częstotliwości prądu w rosyjskiej sieci podczas kopiowania nagrania na potrzeby polskiego śledztwa.

W marcu również ubiegłego roku NPW informowała, że jako pierwsze analizowane będzie nagranie z wieży, a dopiero później, po wykonaniu tej ekspertyzy, nastąpi opiniowanie dotyczące nagrania z samolotu Jak-40. Kolejność tych badań wynika z tego, że aby móc precyzyjnie określić czas wypowiedzi zapisanych na rejestratorze samolotu Jak-40, trzeba najpierw odtworzyć wypowiedzi z wieży lotniska w Smoleńsku.

Polskie śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej zostało przedłużone do 10 kwietnia tego roku.