Po godzinie 13. rozpoczęło się w Warszawie nadzwyczajne posiedzenie rządu w związku z katastrofą prezydenckiego samolotu Tu-154 pod Smoleńskiem. W katastrofie zginął prezydent Lech Kaczyński, jego małżonka i kilkadziesiąt innych najważniejszych osób w państwie. Rada Ministrów minutą ciszy uczciła na początku obrad ofiary katastrofy.
Według pierwszych doniesień, do katastrofy doszło w trudnych warunkach pogodowych, przy czwartej próbie podejścia do lądowania. Polskie MSZ podało, że według naocznych świadków wszystko wskazuje, iż samolot podchodząc do lądowania zahaczył skrzydłem o drzewa na końcu pasa startowego i to było bezpośrednią przyczyną katastrofy.
Na liście osób lecących z prezydentem do Katynia byli m.in.: b. prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu Jerzy Szmajdziński i Krzysztof Putra, wicemarszałek Senatu Krystyna Bochenek, prezydenccy ministrowie - Władysław Stasiak, Paweł Wypych i Mariusz Handzlik, szef BBN Aleksander Szczygło, wiceministrowie: spraw zagranicznych - Andrzej Kremer, obrony - Stanisław Komorowski i kultury - Tomasz Merta, rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski, prezes NBP Sławomir Skrzypek, prezes IPN Janusz Kurtyka.
Samolotem lecieli też posłowie, senatorzy i dowódcy polskich sił zbrojnych.
