Prokuratorzy zapoznają się z tłumaczeniami akt w sprawie katastrofy smoleńskiej, przekazanych stronie polskiej przez rosyjską prokuraturę w połowie sierpnia - poinformowała Naczelna Prokuratura Wojskowa.

Od Rosjan otrzymaliśmy 11 tomów akt, m.in.: protokoły z przesłuchań świadków, protokoły oględzin miejsca katastrofy, materiał fotograficzny z miejsca katastrofy, opis przedmiotów osobistych znalezionych na miejscu katastrofy oraz protokoły z ekspertyz genetycznych szczątków ofiar. Ich przekładem zajmowało się 12 tłumaczy.

Tłumaczenia - jak poinformował rzecznik NPW, prok. Zbigniew Rzepa - wpłynęły już do prokuratury. O tym, że tłumaczenie partii 11 tomów akt śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej będzie gotowe około 20 września mówił m.in. w połowie ubiegłego miesiąca prokurator generalny Andrzej Seremet.

W połowie września Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie zrealizowała pierwszy wniosek o pomoc prawną skierowany do Polski przez rosyjską prokuraturę, który dotyczył m.in. przesłuchania określonych świadków, bliskich ofiar katastrofy.

Prokuratorzy wojskowi kończą realizację drugiego z rosyjskich wniosków o pomoc prawną, w którym chodziło o doręczenie pokrzywdzonym zamieszkałym w Polsce postanowienia o przedłużeniu czasu trwania rosyjskiego śledztwa w sprawie katastrofy. Jak wyjaśnił, realizacja tego wniosku przedłużyła się z powodu konieczności doprecyzowania niektórych adresów pokrzywdzonych.

Prokuratorzy są natomiast w trakcie realizacji trzeciego z rosyjskich wniosków, w którym Rosjanie zwrócili się m.in. o przekazanie dokumentów procesowych zawierających informacje uzyskane z odczytania danych z rejestratora CVR samolotu Tu-154M 101 oraz o telefonicznych połączeniach pasażerów z pokładu samolotu w momencie podchodzenia do lądowania. Ponadto prokuratura rosyjska poprosiła o przesłuchanie w charakterze świadków osób, które brały udział w wycieczce do Smoleńska w maju 2010 r.