Prawdopodobnie jutro do Polski wróci kolejna grupa bliskich i krewnych osób, które zginęły w sobotniej katastrofie prezydenckiego samolotu. Ostateczny termin uzależniony jest jednak od trwającej identyfikacji ofiar. Na razie nie wiadomo też, ile osób będzie wracać do Polski.

Dziś około południa na warszawskim Okęciu wylądował samolot z pierwszą grupą rodzin ofiar. Na pokładzie było ponad 70 osób, w tym psychologowie i lekarz.

Cała grupa wróciła autokarami do hotelu, gdzie zostało uruchomione Centrum Wsparcia. Większość z nich później wróciła do domu, kilka osób skorzysta z noclegów zorganizowanych przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.