Marszałek Bronisław Komorowski, który pełni obowiązki prezydenta, odznaczył w Moskwie Rosjan zasłużonych dla ujawniania prawdy o zbrodni katyńskiej oraz osoby, które brały udział w akcji po katastrofie 10 kwietnia. Komorowskiemu otrzymał godło Polski z prezydenckiego TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem.

Aleksander Korończyk przekazał Komorowskiemu polskie godło z prezydenckiego samolotu, odnalezione na miejscu katastrofy.

Marszałek podziękował za przekazane godło. Jak mówił, to ślad po katastrofie i pamiątka po niedokończonej polskiej pielgrzymce do grobów katyńskich. Zapewnił, że ta szczególna pamiątka pojedzie w niedzielę z delegacją polską do Smoleńska i Katynia. Bo chcemy wbrew złemu losowi dokończyć tę wizytę polskiego prezydenta i Polaków na grobach katyńskich - podkreślił.

Jak zaznaczył, przez to godło państwa polskiego będzie z nami także nieżyjący prezydent.

Polskie odznaczenia dla Rosjan

Wcześniej Komorowski odznaczył Rosjan. Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi RP odznaczony został prokurator wojskowy, gen. Aleksander Tretiecki, który kierował w latach 1990-92 śledztwem w sprawie zbrodni katyńskiej, prowadzonym przez Główną Prokuraturę Wojskową najpierw ZSRR, a później Rosji.

Krzyż Oficerski Orderu Zasługi RP otrzymał szef stowarzyszenia Memoriał Arsienij Rogiński, Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski - proboszcz smoleńskiej parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny o. Ptolemeusz Jacek Kuczmik, a Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi RP - prezes i wiceprezes Stowarzyszenia "Dom Polski" w Smoleńsku, Rościsława Tymań i Stanisława Afanasjewa oraz Aleksiej Gurzow.

Rogiński podkreślił, że odznaczenia to wielki zaszczyt. Jak powiedział, wierzy, że pełna prawda o Katyniu zostanie wkrótce wypowiedziana, wszystko co jest tajemnicą stanie się dostępne dla społeczeństwa, a ofiary Katynia staną się ofiarami represji, zgodnie z prawem rosyjskim. To nasze rosyjskie zadanie - dodał.

W jego opinii, prezydent Lech Kaczyński byłby bardzo szczęśliwy, gdyby tak się stało. Podkreślił, że to jest najważniejsze dla nas Rosjan, by prawda była wyjaśniona.

Są to odznaczenia, które przyznał jeszcze prezydent Lech Kaczyński.

Marszałek Sejmu odznaczył także 20 osób, które brały udział w akcji po katastrofie prezydenckiego samolotu, m.in. lekarzy sądowych, laborantów, wojskowych, pilotów, strażaków i ekspertów medycyny sądowej.

Komorowski dziękował odznaczonym zarówno za solidarność w walce o prawdę o Katyniu, jak i za solidarność w obliczu polskiego dramatu, jakim była kwietniowa katastrofa samolotu z prezydentem i jego delegacją.