11 kwietnia po spotkaniu w Katyniu nad grobami pomordowanych polskich oficerów Bronisław Komorowski i Dimitrij Miedwiediew mają pojechać razem do Smoleńska. Potwierdził to w rozmowie z reporterem RMF FM prezydencki doradca Tomasz Nałęcz.

Mnie się wydaje, że to jest oczywiste, że jeśli w Katyniu będą obydwaj prezydenci z rodzinami katyńskimi, to wszyscy uczestnicy uroczystości katyńskich pojawią się też w Smoleńsku. Dziwaczną byłaby inna formuła - powiedział Nałęcz.

Jeszcze kilka tygodni temu rozważano organizację w Smoleńsku oficjalnych państwowych uroczystości związanych z rocznicą katastrofy. Spotkanie prezydentów w Smoleńsku planowano na 10 kwietnia.