Przez najbliższe trzy lata rząd chce utrzymać próg podatku PIT na niezmienionym poziomie. Przynajmniej do końca 2013 roku próg rocznego wynagrodzenia, od którego zależy, czy płacimy 18 czy 32 procent podatku, ma wynieść 85 528 złotych. Dla niektórych oznacza to kolejny wzrost podatków.

Chodzi przede wszystkim o osoby, którym już w tej chwili grozi przekroczenie progu podatkowego, czyli te, które teraz zarabiają na rękę niecałe 5 900 złotych miesięcznie. Zakładając, że dostaną niewielką, czteroprocentową podwyżkę - czyli taką, jak przeciętnie rosną pensje w kraju - przeskoczą próg podatkowy. I wtedy, zamiast dotychczasowych 18 procent podatku PIT, zapłacą 32 procent. W efekcie będą oddawać państwu rocznie o prawie tysiąc złotych więcej. Plus kolejne dodatkowe pół tysiąca na ZUS i składki zdrowotne.

Ministerstwo Finansów szacuje jednak, że budżet państwa zarobi na tej zmianie okrągły miliard złotych.

Wyliczenia w praktyce

Scenariusz I. Podatnik otrzymuje wynagrodzenie, które jest opodatkowane w całości 18-procentową stawką (podstawa opodatkowania wynosi dokładnie 85 528 PLN).

Scenariusz II. Nastąpił wzrost wynagrodzenia podatnika o 4 procent, czyli jego wynagrodzenie będzie w części podlegało opodatkowaniu 32 procent.

Wynagrodzenie brutto do progu podatkowego 85528 PLN Zakładany wzrost wynagrodzenia 4% Różnice
Wynagrodzenie roczne 99939,00 103936,56 3997,56
ZUS + składki na ubezpieczenie zdrowotne 20893,39 21342,30 448,91
Podatek PIT 8107,00 9053,00 946,00
Dochód netto 70938,61 73541,26 2602,65

Wyliczenia przygotował Grzegorz Ogórek z PricewaterhouseCoopers Polska.