"Przy obecnym tempie i liczbie szczepień Włochy pod koniec czerwca mogą otworzyć się i złagodzić restrykcje tak, jak Wielka Brytania" - taką opinię wyraził wiceminister zdrowia Pierpaolo Sileri. Nie wykluczył zarazem wzrostu zakażeń wśród młodzieży.

W wywiadzie dla telewizji RAI Sileri powiedział, że za kilka tygodni możliwe będzie otwarcie lokali gastronomicznych także wewnątrz.

Jeśli utrzyma się rytm szczepień, za 15 dni można będzie opóźnić godzinę policyjną. Wcześniej dane na to nie pozwalały, bo była pełnia trzeciej fali pandemii - dodał wiceminister zdrowia. Obecnie godzina policyjna obowiązuje od 22. do 5. Stale kierowane są apele o jej opóźnienie.

Wiceminister powtórzył, że nadal należy unikać skupisk ludzi i nosić maseczkę.

Ja też chciałbym ją zdjąć, ale trzeba jeszcze trochę wytrzymać. Zmierzamy ku całkowitemu otwarciu wszystkich branż, ale konieczna jest nadal ostrożność w związku z wariantami wirusa - zaznaczył Sileri.

Stwierdził zarazem, że prawdopodobny jest wzrost zakażeń wśród młodych ludzi ze względu na ich mobilność. Ale to pewne, że nie przełoży się to na hospitalizacje i wzrost liczby pacjentów na intensywnej terapii - oświadczył wiceszef włoskiego resortu zdrowia.

Jednocześnie przestrzegł: To nie znaczy, że w wieku 40 lat nie można umrzeć na Covid-19, ale ryzyko jest mniejsze.

W niedzielę Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że ostatniej doby na Covid-19 zmarło 139 osób i potwierdzono 8292 przypadki zakażeń w 226 tys. testów.

To najniższa liczba zgonów od 25 października zeszłego roku. Łączny bilans zmarłych na Covid-19 wzrósł do 122833.

Na intensywnej terapii jest około 2200 osób. Na zwyczajnych oddziałach covidowych przebywa ponad 15 tys. pacjentów.

Liczba zaszczepionych we Włoszech wynosi prawie 24 mln. Szczepienia zakończyło 7,3 mln osób.