​Przyjęcie migrantów do Czech może stworzyć spore ryzyko ataków terrorystycznych w kraju - powiedział rzecznik czeskiego prezydenta Jiri Ovcacek. Według niego, prezydent Milos Zeman uważa, że napływ migrantów do Europy jest kompletnie niekontrolowany.

​Przyjęcie migrantów do Czech może stworzyć spore ryzyko ataków terrorystycznych w kraju - powiedział rzecznik czeskiego prezydenta Jiri Ovcacek. Według niego, prezydent Milos Zeman uważa, że napływ migrantów do Europy jest kompletnie niekontrolowany.
Uchodźcy w Niemczech /Britta Pedersen /PAP/EPA

Nasz kraj nie może pozwolić sobie na ryzyko ataków terrorystycznych podobnych do tych, które są we Francji i Niemczech. Przez przyjmowanie imigrantów stworzymy okazję do barbarzyńskich ataków w Czechach - powiedział Ovcacek podczas konferencji prasowej.

W tym momencie, co pokazuje przykład Niemiec, nie jesteśmy w stanie odróżnić ekonomicznego imigranta od wojennego uchodźcy. To potwierdzają ostatnie ataki terrorystyczne w Europie - dodał.

W ostatnich tygodniach w Europie doszło do kilku makabrycznych ataków terrorystycznych, m.in. we francuskiej Nicei oraz w niemieckim Ansbach. 

(az)