Feralne schody kaskadowe na Stadionie Narodowym mają być gotowe do 15 września. Do końca września mają trwać próby obciążeniowe. Ugodę ws. naprawy wad w inwestycji - w tym wadliwej konstrukcji schodów - zawarło z wykonawcą Narodowe Centrum Sportu.

Istniejące już schody zostaną wsparte potężną konstrukcją stalową, która - zdaniem NCS-u - najlepiej zapewni bezpieczeństwo widzów. Jak powiedział reporterowi RMF FM szef Centrum Rafał Kapler, jest to wariant wymagający najdłuższych, bo trzymiesięcznych prac.

Wariant dosyć pracochłonny i na pewno najbardziej kosztowny dla generalnego wykonawcy, ale jestem przekonany, że to jest ten wariant, który daje nam największą gwarancję funkcjonowania tych schodów nie tylko w okresie gwarancji, ale też przez wiele, wiele lat później - podkreślał Kapler.

Naprawa schodów będzie kosztowała wykonawcę ok. 15 mln zł, dodatkowo do tych 8 mln zł, za które je wybudowano.

Termin oddania w pełni wykończonego obiektu wyznaczono na 30 listopada.