Prezes Niemieckiego Związku Piłki Nożnej Theo Zwanziger uważa, że nie tytuł, a dobra gra będzie najważniejsza podczas Euro 2012. "Oczywiście marzymy wszyscy tylko o tym, by znowu móc świętować wielki triumf. Po tytuł sięgnęliśmy po raz ostatni w 1996 roku i czas to powtórzyć, ale czy tak się stanie, trudno prognozować. Najważniejsza jest widowiskowość i przyciąganie kibiców na trybuny" - podkreśla.

Zwanziger zwraca uwagę, że o końcowe zwycięstwo walczyć będzie 16 zespołów i żadnego z nich nie można zlekceważyć. Jak już ktoś się znalazł w turnieju finałowym, musi reprezentować sobą bardzo wysoki poziom. Czasami o wygranej decydują niuanse albo po prostu szczęście. Sukcesem będzie dla mnie dobra gra drużyny narodowej, nawet jeśli nie zakończy się zdobyciem medalu - mówi. Po raz kolejny zapewnia też, że w pełni ufa całemu sztabowi szkoleniowemu z trenerem Joachimem Loewem na czele.

Niemcy mają powody, by z wielką pewnością siebie przystępować do rywalizacji w Euro 2012. Kwalifikacje zakończyli z kompletem dziesięciu zwycięstw. Kadra pokazała, ile w niej tkwi potencjału i do jakich wyczynów ci piłkarze są zdolni - podkreśla Zwanziger.

Mistrzostwa Europy rozpoczną się 8 czerwca w Warszawie, a zakończą 1 lipca w Kijowie. Niemcy zagrają w grupie B z Duńczykami, Holendrami i Portugalczykami. Ich mecze grupowe odbywać się będą we Lwowie i Charkowie.