Jeśli a > b, a b > c, to a > c... Mam nadzieję, dobrze zapamiętałem lekcje matematyki w liceum. Na szczęście matematyka to nie futbol. Skoro Rosjanie rozbili Czechów, a Ci z kolei wygrali z Grekami, to nasz zespół nie powinien mieć szans z Rosjanami.

Taką logiką kierowało się kilku moich kolegów. Jeden z nich przed meczem z Rosją użył określenia: "Z czym do ludzi?!". Nie wiem, co miał na myśli... Było pięknie! Nasi grali świetnie, Rosjanie nie wytrzymali kondycyjnie (!). Ich bramkarz bronił nogami, jak w piłce ręcznej. Kuba zdobył bramkę piękniej niż Messi. Powiedziałem sąsiadowi, że trener Rosjan twierdzi, że oni grali lepiej. Sąsiad wrzasnął: To, co, panie Advocaat? Oglądaliśmy inny mecz?! Stawiałem na 1:1, choć chciałem 1:0.

Nie chce mi się pisać o zgrzycie w Warszawie, bo pół świata zachwyca się polską gościnnością. Podobno w Stanach najwięcej mówią o... incydencie na treningu Holendrów i uczą się wymawiać nazwisko: Błaszczykowski. A propos: po meczu z Rosją napisałem Mu SMS w imieniu całej rodziny: "Kuba PANY! Polska PANY!" Odpisał skromnie, w imieniu wszystkich, jak to On: "Dziękujemy!". Mam tylko pretensje o jedno. Jeśli trener postanawia, że schodzisz, to schodź i nie marudź! Nie kop butelek i nie ośmieszaj się. Tym bardziej, że Mierzejewski zagrał ten wolny, znakomicie. Trener Niemców zdjął z boiska Gomeza, strzelca 2 goli... 20 minut przed końcem i najlepszego na boisku Ozilla 10 minut przed końcem spotkania. Zeszli i... tyle, panie Ludo...

Wielkie współczucie należy się kibicom holenderskim. Ich gwiazdorzy grają kiepsko. Niemcy z kolei grają bardzo dobrze. Jak zawsze! Najgorsi w Mistrzostwach: Petr Cech i Robben. Najlepsi: Błaszczykowski, Arszawin, Iniesta, Szewczenko. Najlepsi z wszystkich: polscy kibice! Chcesz się przekonać? Idź na stadion albo do stref kibica. Jednak mniejszość kierowców jeździ z chorągiewkami. Za to na miasteczku w Krakowie, chorągiewek tysiące! Brawo studenci! Pierwszy mecz oglądało ponad 15 mln widzów. Drugi ponad 16 milionów. Zawsze twierdzę, że zainteresowanie widzów jest wprost proporcjonalne do sukcesów drużyny. Jeszcze tylko trzasnąć Czechów...

Marcin Daniec