"Ta drużyna awansowała po raz czwarty z rzędu do półfinału wielkiej imprezy. Muszę przyznać, że po raz kolejny chłopaki pokazali wielką klasę. Wszyscy możemy być dumni z naszego zespołu" - stwierdził selekcjoner reprezentacji Niemiec, Joachim Loew. Wczoraj jego podopieczni wygrali z Grecją 4:2. W półfinale spotkają się ze zwycięzcą spotkania Anglia - Włochy.

Loew po meczu z Grecją powiedział, że jego zespół na początku ćwierćfinałowego spotkania miał problemy w ataku. Grecy w meczu mieli jedną okazję i strzelili dwie bramki. Nam zabrakło trochę skuteczności w początkowych fazach spotkania, ale dalej atakowaliśmy i w końcu udało się otworzyć worek z bramkami. Bardzo mnie cieszy, że potrafiliśmy zareagować po tym, jak drużyna Fernando Santosa zdobyła wyrównującego gola - ocenił trener.

Skomentował również zmiany w składzie. W podstawowej "11" zabrakło między innymi Podolskiego i Gomeza. To był dzień zmian. Po trzech zwycięstwach z rzędu wiedziałem, że muszę zrobić pewne przetasowania w składzie, by wprowadzić świeżość w nasze szeregi. To był odpowiedni czas - Joachim Loew.

W półfinale mistrzostw Europy Die Nationalelf zmierzą się z Anglią, bądź Włochami. Od kiedy "Synów Albionu" przejął Roy Hodgson drużyna bardzo się poprawiła. W krótki czasie menadżer zbudował bardzo dobrze funkcjonującą grupę ludzi, która zaczęła tworzyć jedność. Co do Włochów, to nie odkryję Ameryki, kiedy przyznam, że są świetni w defensywie, ale też potrafią grać z kontrataku. Każdy przeciwnik będzie ciężki - zakończył szkoleniowiec naszych zachodnich sąsiadów.