Mimo epidemii koronawirusa Wigilia dla Bezdomnych i Potrzebujących Jana Kościuszki odbędzie się w tym roku w Krakowie. Nie na Rynku Głównym, ale w formie konwoju, który tysiące dań rozwiezie do kilkunastu miejsc. Niezwykły konwój rusza już w najbliższą niedzielę.


"To szczególny rok, w którym pomoc dla osób bezdomnych i samotnych jest jeszcze bardziej potrzebna" - mówi Jan Kościuszko, pomysłodawca i organizator Wigilii dla Osób Bezdomnych i Potrzebujących, która pomimo pandemii odbędzie się w Krakowie już po raz 24., tradycyjnie w ostatnią niedzielę przed Bożym Narodzeniem.

W tym roku, po raz pierwszy w 24-letniej historii - ze względu na ograniczenia związane z pandemią koronawirusa - na krakowskim Rynku nie stanie wigilijny stół. W tym roku "wigilia przyjedzie do potrzebujących".

Dzięki naszym staraniom i wsparciu partnerów, przygotujemy kilkadziesiąt tysięcy porcji dań wigilijnych i rozwieziemy je do wskazanych miejsc, rekomendowanych przez ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, prezesa Fundacji Brata Alberta oraz krakowski Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Cieszę się, że pomimo wielu przeciwności, jakie w tym roku nas spotykają, nadal możemy i potrafimy dzielić się z tymi, których los dotyka jeszcze mocniej - podkreśla Jan Kościuszko.

XXIV Wigilia Jana Kościuszko zostanie przeprowadzona w formie samochodowego konwoju. W niedzielę, 20 grudnia o godzinie 9.00 z Rynku Głównego, organizatorzy wyruszą do noclegowni i instytucji wspierających osoby potrzebujące, by przekazać im świąteczne paczki pełne artykułów spożywczych i gotowych posiłków, które będzie można zjeść na miejscu, ale też odgrzać w późniejszym czasie.

Organizatorzy wydarzenia podkreślają, że "chęć niesienia pomocy jest dla nich silniejsza niż przeciwności, które przyniósł ze sobą rok 2020". 

Wrażliwość na ludzką krzywdę i samotność

Wigilia dla Osób Bezdomnych i Potrzebujących to już tradycja. Kiedy w 1996 roku, podczas pierwszego spotkania rozdano około pięć tysięcy posiłków nikt nie spodziewał się, że przez kolejne dwie dekady na kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia potrzebujący będą gromadzić się na krakowskim Rynku, by choć przez chwilę przestać czuć się samotnie, by skorzystać z realnej pomocy. Inicjatywa unaocznia skalę problemu ubóstwa, który często dotyczy osób starszych i samotnych. Podczas ubiegłorocznej edycji uczestnikom wydarzenia wydano ponad 50 tysięcy porcji wigilijnych potraw.