W Sejmie trwa uroczyste zgromadzenie posłów i senatorów, poświęcone pamięci Jana Pawła II. Na telebimach ustawionych w Sali Plenarnej przypomniane będzie wystąpienie papieża z 11 czerwca 1999 roku.

Sześć lat temu w polskim Sejmie miała miejsce rzecz bez precedensu – nigdy wcześniej żaden przywódca duchowy, głowa Kościoła, nie gościł w parlamencie. O tej obecności przypomina dziś pusty fotel papieski, otoczony białymi i żółtymi kwiatami.

Wszelkie przemiany ekonomiczne mają służyć kształtowaniu świata bardziej ludzkiego i sprawiedliwego - te słowa Jana Pawła II parlamentarzyści przyjęli wówczas oklaskami. Dziś zabrzmią one w Sejmie jeszcze raz. Papież wskazywał sposób, w jaki kształtować należy naszą demokrację oraz ustrojowe i ekonomiczne przemiany.

Jan Paweł II przestrzegał polskich polityków i życzył im, by budowane przez nich państwo szczególnie troszczyło się o rodziny i życie ludzkie.

Pozostaje jednak pytanie, co z tego udało się zrealizować. Bezrobocie niezmiennie utrzymuje się na wysokim poziomie i jest najwyższe w Unii Europejskiej, a 60 procent Polaków żyje poniżej minimum socjalnego. Słów papieża słuchali wtedy wszyscy politycy, ale nie wiadomo, czy usłyszeli.