"Adam Bodnar, podporządkowując wszystko politycznemu celowi Donalda Tuska, doprowadził do sytuacji zagrażającej ofiarom przestępstw — i niezwykle korzystnej dla ich sprawców" - ocenił w specjalnym oświadczeniu lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. "Zakwestionowanie przez Adama Bodnara umocowania Prokuratora Krajowego - będącego przełożonym wszystkich prokuratorów skutkuje wątpliwościami co do tego, czy jakikolwiek prokurator w Polsce jest uprawnionym oskarżycielem w postępowaniach karnych" - dodał. Jego zdaniem "niekompetencja Bodnara doprowadzi do uwolnienia tysięcy przestępców od odpowiedzialności karnej".

Tysiące skazanych wyjdą na wolność przez zmiany w prokuraturze?

"Pierwsze tygodnie rządów Donalda Tuska to czas demontażu niezależnych instytucji, na których opiera się polski porządek prawny. Po zamachu na media publiczne, w ostatnich dniach rząd kontynuuje destrukcję innych organów państwa" - pisze w opublikowanym w czwartek wieczorem oświadczeniu Jarosław Kaczyński. Według lidera PiS-u zmiany w prokuraturze przeprowadzane przez obóz rządzący skutkują "ryzykiem uwolnienia od odpowiedzialności karnej tysięcy przestępców".

"Bezprawna próba usunięcia ze stanowiska Prokuratora Krajowego - dla odwołania którego Prokurator Generalny ma obowiązek uzyskania pisemnej zgody Prezydenta RP - to działanie sprzeczne z ustawą - prawo o prokuraturze, a także naruszenie Konstytucji RP i zasady legalizmu. Co gorsza, działanie to już dzisiaj prowadzi do podważenia skuteczności Prokuratury we wszystkich sprawach karnych - i skutkuje bardzo poważnym ryzykiem uwolnienia tysięcy przestępców od odpowiedzialności za ich czyny" - ostrzegł Jarosław Kaczyński. 

Były premier ocenił, że polski wymiar sprawiedliwości może znaleźć się w bardzo niebezpiecznej sytuacji.

"Zgodnie z kodeksem postępowania karnego, brak skargi uprawnionego oskarżyciela stanowi negatywną przesłankę procesową i bezwzględną przyczynę odwoławczą (art. 17 par 1 pkt 9 oraz art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k.). Oznacza to, że nie można wszcząć postępowania sądowego, a wszczęte należy umorzyć na każdym etapie - zaś wydany już wyrok powinien zostać z urzędu uchylony. Obrońcy oskarżonych w całej Polsce mają tego świadomość - i od kilku tygodni na coraz większą skalę sporządzają obecnie wnioski o umorzenie postępowań karnych i uchylanie wyroków wydanych przeciwko ich klientom" - tłumaczył Kaczyński. Jego zdaniem "w najbliższych tygodniach działania te nabiorą charakteru masowego".

"Doprowadzi to do wypuszczenia na wolność tysięcy osób skazanych za przestępstwa - a także do uniknięcia odpowiedzialności karnej przez jeszcze większą grupę oskarżonych. Działania Prokuratora Generalnego, które do tego doprowadziły, są nie tylko bezprawne - ale także skrajnie niekompetentne" - czytamy w dokumencie, którego treść opublikował rzecznik PiS-u Rafał Bochenek.

Kaczyński ostrzega przed "zamachem na TK"

Oprócz zmian w prokuraturze tematem listu jest też "zamach na Trybunał Konstytucyjny", jaki zdaniem Kaczyńskiego przygotowuje obóz rządzący. 

"Trybunał Konstytucyjny jest niezależnym od rządu i parlamentu organem państwa. Jest filarem systemu polskiego prawa — bez którego nie sposób wyobrazić sobie jakiejkolwiek rzeczywistej kontroli nad władzą ustawodawczą i wykonawczą. Zburzenie tego filaru oznaczałoby destrukcję ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, opartego na trójpodziale władzy — i powrót do systemu monowładzy sprzed 1989 r., w którym pełną dominację nad państwem i całkowitą kontrolę nad wszystkimi jego obywatelami ma partia rządząca" - podkreślił lider PiS-u.

Kaczyński zauważył, że TK liczy obecnie "15 prawidłowo wybranych, nieusuwalnych i nieodwoływalnych sędziów". Jak podkreślił, prezesem jest Julia Przyłębska, której kadencja wygasa w grudniu 2024 roku.

"Jakiekolwiek działania władzy wykonawczej lub ustawodawczej, które miałyby doprowadzić do usunięcia z Trybunału Konstytucyjnego orzekających w nim sędziów lub Prezesa Trybunału, oznaczać będą podeptanie tej podstawowej gwarancji — i stworzenie precedensu, który w całości podporządkuje ten organ władzy politycznej. Odtąd każdy sędzia będzie musiał obawiać się, że jeśli jego orzeczenia nie będą po myśli rządzącej partii — może zostać pod błahym pretekstem usunięty z urzędu" - napisał prezes PiS-u. 

Zdaniem Kaczyńskiego zmiany prawne wprowadzane przez rząd Donalda Tuska mogą doprowadzić do tego, że "Polska — nie zmieniając swojego miejsce na mapie — usytuuje się poza granicami Europy". "Zamach na Trybunał Konstytucyjny będzie zaś kolejnym krokiem na drodze ku systemowemu bezprawiu, konsekwentnie wprowadzanemu w Polsce w ostatnich tygodniach" - ocenił.