Za szwajcarskiego franka przed godziną 20 we wtorek trzeba było zapłacić 3,70 zł. Analitycy wskazują, że inwestorzy - mimo kompromisu w sprawie amerykańskiego długu - wciąż są niepewni sytuacji na światowych rynkach.

Na rynku walutowym utrzymuje się niepokój, mimo że Amerykanie osiągnęli kompromis dotyczący zwiększenia limitu zadłużenia.

Amerykanie prowadząc ten swój polityczny teatr, wyrządzili rynkowi szkody, które mogą okazać się nieodwracalne. W trakcie budowania się tej rynkowej nerwowości, inwestorzy uciekając od ryzyka, wyprzedawali obligacje słabszych krajów strefy euro i tak naprawdę, pomimo tego, że niecałe dwa tygodnie temu w Brukseli mieliśmy jakiś pakiet rozwiązań, które mogły pomóc ten kryzys uspokoić przynajmniej na jakiś czas, premie za ryzyko hiszpańskiego, włoskiego, a także belgijskiego długu są rekordowo wysokie - mówi analityk Przemysław Kwiecień.