Premier Mateusz Morawiecki ogłosił plan dalszych kroków dotyczących walki z koronawirusem. Zmiany dotyczą m.in. galerii handlowych. Pojawiła się też informacja o utrzymaniu nauki zdalnej w szkołach. "Przed nami okres, który nazywamy 100 dni solidarności. To dlatego, że na koniec tego okresu jest wysoce prawdopodobne, że będzie dostępna szczepionka, nawet jeśli nie wszyscy będą chcieli się zaszczepić, to duża część populacji zaszczepieni pozwoli szybciej przerwać łańcuch zakażeń" - wskazał premier.


Premier rozpoczął konferencję od zaznaczenia, że sytuacja w Polsce jest "nadal bardzo poważna". Dzisiaj wiemy, że wiele naszych przewidywań było błędnych, wiemy, że wiele analiz, wiele prognoz, które prowadziliśmy my, nasi specjaliści, eksperci nie sprawdziły się - przyznał szef rządu.

Dodał, że we wszystkich krajach europejskich jest dobry nastrój - pokory oczekiwania i walka z koronawirusem. Dzisiaj musimy wszyscy wymagać od siebie zdecydowanie więcej niż zwykle właśnie dlatego, że sytuacja jest tak trudna, że koronawirus jest siłą natury, której nikt z nas nie może w pełni przewidywać, kontrolować - powiedział Morawiecki.

Jak mówił, "w tej walce z koronawirusem przegrywamy przynajmniej tak często jak odnosimy jakieś dokonania". Dodał, że bronią przeciw koronawirusowi jest dyscyplina, przestrzeganie zasad sanitarnych i solidarność.

Musimy uzbroić się w pokorę. Trzeba jednak podkreślić, że wszyscy Polacy  dysponują bronią, tą bronią jest nasza dyscyplina, przestrzeganie zasad sanitarnych, nasza solidarność  -  zaznaczył szef rządu.

Przed nami okres, który nazywamy 100 dni solidarności. To dlatego, że na koniec tego okresu jest wysoce prawdopodobne, że będzie dostępna szczepionka, nawet jeśli nie wszyscy będą chcieli się zaszczepić, to duża część populacji zaszczepieni pozwoli szybciej przerwać łańcuch zakażeń - mówił premier.

Szef rządu zaapelował o to, by w czasie Świąt Bożego Narodzenia rodziny spotykały się w małym gronie.

Co zakłada pierwszy etap planu 100 dni solidarności:

  • Od 28 listopada placówki handlowe będą mogły działać w najwyższym reżimie solidarnym. Mowa również o salonach meblowych. Sklepy będą też otwarte w dwie niedziele: 13 grudnia i 20 grudnia.

  • Kina, teatry, gastronomia oraz siłownie i kluby fitness pozostaną zamknięte. Informacja o kolejnych decyzjach w tej sprawie ma być podana do 27 grudnia.

  • Szkoły pozostają zamknięte do 24 grudnia. Ferie dla wszystkich regionów kraju będą się odbywać od 4 stycznia do 17 stycznia.

Mateusz Morawiecki wskazał, że jeśli wszystko pójdzie po myśli rządu, to później (od 27 grudnia) możliwe jest wprowadzenie na terenie całego kraju zasad obowiązujących w strefach czerwonych.  To jest wciąż kwestia przyszłości i zależy od naszej dyscypliny - zaznaczył premier.


Jeśli dane dotyczące pandemii się nie pogorszą, to w Polska wejdzie w etap stabilizacji, który zakłada powrót stref czerwonych, żółtych, a nawet zielonych. Jeżeli jednak dane będą się znacznie pogarszały, to grozi nam kwarantanna narodowa.

Galerie handlowe ponownie otwarte

Od przyszłej soboty (28 listopada) placówki handlowe będą mogły działać w najwyższym reżimie sanitarnym - zapowiedział w sobotę premier Mateusz Morawiecki.

Dokonujemy analizy, która ma objąć zarówno nasze zdrowie, uratowanie jak najwięcej istnień ludzkich, ale również uratowanie milionów miejsc pracy - zaznaczył premier podczas konferencji prasowej. Jak dodał, aby tak było, "zdecydowaliśmy, że od przyszłej soboty placówki handlowe będą mogły działać w najwyższym reżimie sanitarnym".

Jak zaznaczył Morawiecki, handlowcy z różnych branż podczas spotkań zapewniali, że "będą dbali o to, żeby była odpowiednio mała liczba ludzi, podobnie jak w sklepach spożywczych i drogeriach, żeby można było utrzymać też reżim sanitarny".

Ferie skumulowane

Rząd podjął też decyzję, że szkoły będą zamknięte do 24 grudnia.

Byliśmy nakłaniani przez niektórych ludzi, ośrodki, do otwarcia szkół. Jednak zdecydowaliśmy, że będzie kontynuacja zamknięcia szkół do (...) 23-24 grudnia. Następnie podjęliśmy decyzję o tym, że ferie, czyli przerwa edukacyjna w szkołach, będą skumulowane w jednym okresie - między początkiem stycznia, 4 stycznia, to bodaj jest poniedziałek -18 stycznia - powiedział Morawiecki na sobotniej konferencji prasowej.

Podkreślił, że ferie, zwykle rozłożone na różne województwa w różnym czasie po to, by ruch turystyczny w gospodarce był większy, w 2021 roku muszą być skumulowane w jednym czasie, aby ten ruch był jak najmniejszy. (Po to), by nie zamawiać wyjazdów, nie wyjeżdżać, ani za granicę, bo może się okazać, że będzie potrzebna kwarantanna po powrocie, żeby siedzieć w domu, by przerwać łańcuch zakażeń, by ta mobilność była jak najmniejsza - powiedział. Wskazywał, że chodzi o to, by całe rodziny zostały wtedy w domach.

Premier dodał, że jest szansa, że około 18 stycznia będą pojawiały się już pierwsze dostawy szczepionek. Ten horyzont właśnie jest potrzebny po to, by szybko przygotować dystrybucję i proces szczepień - dodał.  

Co z gastronomią, kinami i teatrami, siłowniami?

Premier poinformował też, że placówki gastronomiczne, z branży wydarzeń kulturalnych, kina, teatry, ale także siłownie i kluby fitness będą zamknięte również w okresie przedświątecznym, do 27 grudnia. Przed świętami poinformujemy, co dalej - powiedział w sobotę premier Mateusz Morawiecki.

Premier mówił na konferencji prasowej, że rząd był nakłaniany przez przedstawicieli gastronomii, branży wydarzeń kulturalnych, kina, teatry, ale także siłownie i fitness, by otworzyć te placówki, które są dziś zamknięte.

Jednak idziemy za radą naszych epidemiologów i zdecydowaliśmy się pozostawić je zamknięte również w okresie przedświątecznym, do 27 grudnia. Poinformujemy przed świętami, co dalej - powiedział szef rządu.

Podkreślił, że "to ważne, by uratować setki tysięcy, miliony miejsc pracy w przyszłości, ale także, by utrzymać w ryzach przyrost zakażeń".

Projekty rozporządzeń jeszcze dziś

Zgodnie z poranną zapowiedzią ministra zdrowia, Adama Niedzielskiego, na rządowej stronie gov.pl opublikowano trzy projekty rozporządzeń w sprawie ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. To trzy warianty obostrzeń, po które rząd ma sięgać w zależności od rozwoju sytuacji. 

Przewidywalność i przejrzystość, to są dwa kryteria, które przyświecały nam przy opracowaniu planu i przedstawienia go dzisiaj. Chodzi o to, żeby nie zaskakiwać, żeby pokazywać dłuższą perspektywę. Chodzi o to, aby plany był przewidywalne, komunikowane i przejrzyste - wskazywał podczas sobotniej konferencji prasowej - z udziałem m.in. premiera Mateusza Morawieckiego, minister zdrowia.

Jak dodał, dlatego prezentowany przez premiera Mateusza Morawieckiego plan na najbliższe trzy tygodnie zawiera klarowne zasady, które - jak zapowiedział - jeszcze w sobotę zostaną opublikowane w formie projektów rozporządzeń. Nie tylko w tym zakresie, bo również zaprezentujemy cały pakiet rozporządzeń, który zawiera regulacje dla sytuacji, w której będzie ewentualny powrót do stref czerwonych, do strefy żółtej, a nawet do strefy zielonej - zaznaczył.

Prezentujemy zatem kompleksowy zestaw instrumentów regulacyjnych, który zawiera wszystkie szczegóły, wszystkie kategorie regulacji, które będą wprowadzane w zależności od rozwoju pandemii - dodał Niedzielski.

Minister zwrócił uwagę, że to co jest najważniejsze oprócz wprowadzenia tej przewidywalności i przejrzystości, to to, że są to "plany warunkowe". Plany warunkowe, które zależą od liczby zachorowań - wyjaśnił.