Na ścianie jednego z budynków w Pompejach odkryto rysunki wykonane ręką dziecka. Blisko 2000 lat temu jakiś maluch, mieszkającym w tym antycznym mieście rzymskim, narysował węglem między innymi sceny walki gladiatorów oraz polowania.

Rysunki przedstawiające gladiatorów zrobione przed dzieci, zainspirowane prawdopodobnie po obejrzeniu prawdziwej walki w amfiteatrze, są jednym z najnowszych odkryć wśród ruin starożytnych Pompei.    

Zrobione węglem rysunki zostały odkryte podczas prac wykopaliskowych na ścianie jednego domów w skupisku budynków określanych jako I’Insula dei Casti Amanti. 

Inne rysunki odkryte na długiej ścianie to trzy małe dłonie, dwie postaci grające w piłkę, scena polowania na zwierzę, jak się podejrzewa, może to być dzik, oraz dwóch bokserów leżących na ziemi.

Gabriel Zuchtriegel, dyrektor Parku Archeologicznego Pompeje uważa, że rysunki na ścianie zostały zrobione przez dziecko lub dzieci, które bawiły się na podwórku willi, zanim została ona zniszczona przez wybuch wulkanu Wezuwiusz w 79 roku n.e.

Rysunki te obejrzał psycholog z uniwersytetu w Neapolu, który ocenił, że sceny walk gladiatorów i polowania powstały na podstawie tego, co dzieci rzeczywiście widziały na własne oczy. Nie kopiowały one tego, co zobaczyły np. na freskach.

Prawdopodobnie oglądały walki gladiatorów w amfiteatrze. To oznacza, że zaszedł kontakt z ekstremalną formą spektakularnej przemocy - powiedział Gabriel Zuchtriegel. 

W kwietniu dyrektor Parku Archeologicznego Pompeje poinformował o nowo odkrytych freskach. Przedstawiają między innymi Helenę Trojańską i kilka innych scen z mitologii greckiej. 

Miesiąc wcześniej w ruinach Pompejów odkryty został fresk, przedstawiający mitologiczne rodzeństwo: Fryksosa i jego siostrę bliźniaczkę Helle. Kolory fresku, wykonanego ponad 2000 lat temu, są nadal żywe. 

W Pompejach, położonych 23 km od dzisiejszego Neapolu, mieszkało 13 tysięcy ludzi, kiedy pył i lawa z Wezuwiusza spadły na miasto.  

Pierwszy raz na pozostałości murów miejskich starożytnych Pompejów natrafiono podczas prac regulacyjnych rzeki Sarno w XVI wieku. Oficjalne wykopaliska rozpoczęto o wiele później, w 1748 roku. Żmudne i pracochłonne wykopaliska w miejscu, w którym rozegrała się starożytna tragedia, trwają od ponad 270 lat.