W niedzielę lawina w pobliżu Julierpass w Alpach szwajcarskich zmiotła z drogi co najmniej dwa samochody.

Auta zasypane zostały kilkumetrową warstwą śniegu. Na razie nie wiadomo, ilu pasażerów znajdowało się w samochodach. Na miejsce wypadku przyjechało ponad 50 ratowników z psami i specjalistycznym sprzętem, jednak ich praca jest bardzo utrudniona. Z gór co chwila schodzą mniejsze lawiny, a ponadto pada gęsty śnieg. Dlatego ekipy ratunkowe nie mogą skorzystać z pomocy helikoptera. W rejonie Engadine w ciągu weekendu spadło prawie 70 centymetrów śniegu. Z tego powodu policja zamknęła wyżej położone drogi. Służby meteorologiczne ostrzegają, że w całych Alpach zagrożenie lawinowe jest bardzo duże.

00:35