Czy 16-miesięczna Iza będzie mogła normalnie żyć dzięki pomocy amerykańskich lekarzy? Jej matka ma taką nadzieję. Czoło dziewczynki jest dwa razy większe od jej czaszki. Wodogłowie jest tak duże, że dziecko stojąc nie jest w stanie utrzymać równowagi. W Polsce lekarze nie byli w stanie pomóc Izie.

Na szczęście rodzinie dziecka udało się zebrać pieniądze na operację w Centrum Medycznym Uniwersytetu Nowojorskiego. Doktor Jeffrey Wisoff, który podjął się przeprowadzenia zabiegu, przyznał, że przypadek Izy jest ciężki.

Na przodzie czaszki nie ma kości, dlatego mózg tworzy swoisty worek. Ponadto dziecko ma wodogłowie, nagromadzenie wody w mózgu, dlatego ten ogromny worek wyrastający z jej głowy tworzy coś na kształt wodnego balona - mówi Wisoff.

Na szczęście pierwsza operacja przebiegła bardzo dobrze. Izę czeka jeszcze kilka zabiegów. Doktor Wisoff ma nadzieję, że dzięki nim możliwe będzie zmniejszenie guza i dziecko będzie mogło normalnie się poruszać. Lekarze jednak wątpią w to, by te operacje poprawiły funkcjonowanie mózgu dziewczynki.

01:20