Chwile grozy przeżyli pasażerowie samolotu linii Air Canada Jazz. W czasie lotu pilot maszyny musiał skorzystać z toalety. Gdy chciał wrócić do swych obowiązków, okazało się że drzwi od WC się zacięły.

Pilot zaczął wołać o pomoc, bębnił pięściami w drzwi, ale nikt go nie usłyszał. Odsiecz nadeszła dopiero wtedy, gdy przez interkom wezwał pierwszego oficera.

Dyrekcja linii zapewnia, że życie pasażerów ani przez chwilę nie było zagrożone.