Naukowcy znaleźli kolejne źródło komórek macierzystych. Badacze z Uniwersytetu Pensylwanii udowodnili, że komórki, które mogą potem tworzyć różne tkanki ciała można pobrać z mieszków włosowych.

Okazuje się, że te dorosłe, nieembrionalne komórki macierzyste mogą na późniejszym etapie rozwoju przekształcić się w rozmaite tkanki, na przykład takie, które pomogą leczyć chorobę Parkinsona, czy uszkodzenia rdzenia kręgowego.

Korzystając z odpowiednich pożywek, oprócz komórek nerwowych wyhodowano też komórki mięśni gładkich czy komórki barwnikowe skóry. Wstępne badania wskazują, że otrzymane z komórek macierzystych mieszków włosowych tkanki podejmują swe właściwe zadania.

Dzięki nim być może uda się tworzyć organy na zamówienie, dopasowane do organizmu biorcy, równocześnie ich pozyskiwanie nie budzi kontrowersji takich, jak w przypadku komórek embrionalnych. Kto wie, może komórki macierzyste pobrane z mieszków włosowych posłużą kiedyś do... odtwarzania włosów.