250 żołnierzy z wielu krajów Europy, tysiące widzów, wystrzały armat i podniosła atmosfera walki – znów rozgorzała bitwa o Nysę. Tym razem jednak była to tylko inscenizacja, która nawiązywała do oblężenia miasta przez wojska napoleońskie w 1807 roku.

Wszystko jednak poprzedziła parada ulicami miasta – widzowie mogli z bliska przyjrzeć się żołnierzom, którzy wkrótce mieli wyjść na pole bitwy. Wcześniej jednak walczący posilili się prawdziwym wojskowym bigosem. Potem wszyscy rozeszli się do obozów, by przygotować broń, załadować armaty i omówić ostatnie szczegóły bitwy.

Samą bitwę oglądało kilka tysięcy osób. Wśród nich był reporter RMF FM, Piotr Moc. Posłuchaj jego relacji:

W tym roku bitwa kosztowała 150 tysięcy złotych, część kosztów pokryła Unia Europejska.

Jedna z najsilniejszych i najnowocześniejszych twierdz w Europie – takie opinie towarzyszyły przed wiekami Nysie na Opolszczyźnie. Potwierdza to fakt, że wojska napoleońskie oblegały ją aż 114 dni, nieustannie ostrzeliwując z ciężkiej artylerii.