Mieszkańcy Bydgoszczy zbudowali dziś siedem metrów kultury. Dosłownie. Gdy miasto prezentowało dziś przed komisją w Warszawie swoją kandydaturę do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury, na Wyspie Młyńskiej nad Brdą wzniesiono z kartonowych bloków piramidę "kulturalnych potrzeb". Nieprzypadkowo, bo hasło Bydgoszczy w konkursie o tytuł brzmi "Kultura w budowie".

Na Wyspie Młyńskiej tłumnie stawili się uczniowie z bydgoskich szkół, ale także studenci i emeryci. Każdy, kto miał ochotę, mógł wziąć do ręki flamaster i wypisać na kartonowym bloku swoje marzenia, potrzeby i życzenia kulturalne.

Kulturę trzeba budować razem, tak jak tę piramidę. Z ręki do ręki, zespołowo, uważając, by nie naruszyć wrażliwej konstrukcji - wyjaśnił reporterowi RMF FM, Tomaszowi Fenske, jeden z wolontariuszy w pomarańczowej koszulce z symbolem pracującego robotnika i napisem "Kultura w budowie".

Chciałabym, żeby w Bydgoszczy było więcej teatru, więcej sztuki! - dodała młoda kobieta, wypisując listę swoich kulturalnych potrzeb na jednym z kartonów.

Międzynarodowa komisja w Warszawie mogła zobaczyć budowę piramidy na żywo. W trakcie prezentacji kandydatury miasta do tytułu ESK bydgoska ekipa połączyła się na chwilę z Wyspą Młyńską, transmitując obraz z wysięgnika.

W Teatrze Wielkim zaprezentowały się dziś, oprócz bydgoskiej, także ekipy z Białegostoku, Gdańska, Katowic, Lublina i Łodzi. Jutro - test dla Poznania, Szczecina, Torunia, Warszawy i Wrocławia. Do dalszej walki przejdzie od 3 do 6 miast, które - dowiemy się w środę o 17.00.