Ku rozczarowaniu fanów amerykańska gwiazda Lady GaGa nie pojawi się w Paryżu. Jak donosi amerykańska prasa piosenkarka jest pierwszą ofiarą show biznesu, która ucierpi z powodu strajków.
Zaplanowane na ten weekend dwa koncerty w Paryżu trzeba było odwołać. Gwiazda pop, o której mówi się, że nigdy się nie poddaje, tym razem przegrała. Przyznała, że organizacja koncertu to zbyt duże ryzyko.
Jak powiedziała, nie ma szans, by jej ciężarówki ze sprzętem dojechały na miejsce, bo jej ludziom nie udało się zakontraktować paliwa. A zbiorniki na stacjach są puste.
Lady GaGa obawiała się też braku prądu czy ewentualnych zamieszek. Organizator koncertu mógłby mieć też problem ze zrealizowaniem jej zachcianek. A Lady GaGa to jedna z bardziej kapryśnych gwiazd.
