Rosyjskie media zaprzeczają informacji o rzekomej śmierci Swietłany Aleksijewicz. Laureatka literackiej Nagrody Nobla przebywa obecnie w Seulu. Informacja o jej rzekomej śmierci pojawiła się na fałszywym koncie na Twitterze francuskiej minister kultury i została powielona przez agencje informacyjne i media.

Agencja Interfax-Zapad powołała się na wiadomość podaną przez francuski dziennik "Le Figaro", który z kolei powołał się na rzekome konto na Twitterze nowej minister kultury Francji, Francoise Nyssen. Później na tym koncie ukazał się wpis informujący o tym, że, założył je włoski dziennikarz Tommaso Debenedetti.

Aleksijewicz w rozmowie z Ria Nowosti i Radiem Swoboda podkreśliła, że czuje się dobrze, nic jej nie jest i przebywa obecnie w Seulu. Pojechała tam w związku z wydaniem jej książek w Korei Południowej. Ktoś nie może się doczekać - stwierdziła. 

Swietłana Aleksijewicz (ur. w 1948 roku) jest pierwszą reportażystką, która otrzymała literacką Nagrodę Nobla. Urodziła się na Ukrainie, wychowała na Białorusi, a pisze po rosyjsku. Uhonorowano ją za "polifoniczne pisarstwo, pomnik cierpienia i odwagi w naszych czasach". Jej książki zostały przetłumaczone na 22 języki i stały się kanwą licznych spektakli teatralnych oraz scenariuszy filmowych. Jej dzieła nie ukazują się jednak w oficjalnych wydawnictwach na Białorusi, gdyż nie zgadzają się na to tamtejsze władze.

Twórczość Aleksijewicz koncentruje się wokół pomijanej czy wypieranej historii ZSRR i Rosji, m.in. skutków katastrofy w Czarnobylu, radzieckiej interwencji w Afganistanie i zjawiska "człowieka sowieckiego" (homo sovieticus). Debiut noblistki - "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" opisywał II wojnę światową widzianą oczyma rosyjskich, białoruskich i ukraińskich kobiet walczących na pierwszej linii lub pracujących na tyłach frontu.

Wśród znanych książek tej autorki są też: "Czarnobylska modlitwa", "Cynkowi chłopcy", "Ostatni świadkowie", "Czasy secondhand".