„Kto nie czyta ten trąba” – to nieoficjalne hasło maratonu, który trwa na scenie letniej Teatru Miejskiego w Gdyni. Aktorzy, a także gdynianie czytają „Dzienniki” Witolda Gombrowicza. Uczestnikom kondycja dopisuje, na twarzach nie widać zmęczenia.

To dzięki niesamowitemu klimatowi. Na plaży stolik, obrus, lampka niczym pokoik literata. Jest to jedyna taka okazja, by w takim plenerze posłuchać „Dzienników” Gombrowicza. Każdy z uczestników tego przedsięwzięcia czyta ok. pół godziny, ostatnie słowa usłyszymy jutro ok. 18. Jutro, także z okazji setnej rocznicy urodzin autora „Ferdydurke”, w teatrze wielka biesiada.

Denny, główny bohater filmu „Hazardzista” Richarda Kwietniowskiego pozbawiony jest moralności. Będąc pracownikiem jednego z banków w Toronto, sukcesywnie kradnie z kont pieniądze, by trwonić je w kasynie. Co ciekawe, nie przeszkadza mu to być jednocześnie przykładnym pracownikiem banku. Film oparty jest na autentycznych wydarzeniach. Premiera w naszych kinach w tym tygodniu.

W Kazimierzu nad Wisłą, gdzie trwa Lato Filmów, będzie można spotkać się z reżyserem „Hazardzisty”, który jak sam podkreśla ma polskie korzenie – jego ojciec urodził się w Katowicach.

Na nudę nie będą narzekać ci, którzy bawią w stolicy i lubią lekkie spektakle teatralne. W teatrze na Woli ruszają Komedie Lata. W ofercie między innymi „Sceny dla dorosłych, czyli sztuka kochania”.