Po porannych przeszukaniach w biurach firmy należącej do najbogatszej Rosjanki Jeleny Baturiny, stało się jasne, że grozi jej wieloletnie więzienie. Jelena Baturina - żona byłego mera Moskwy Jurija Łużkowa, przebywa za granicą i nie stawia się na wezwania śledczych.

Komitet Śledczy ujawnił, że u Baturiny odnaleziono wyłudzone 13 miliardów rubli, czyli równowartość 1,3 mld złotych. Pieniądze wyłudzono za pośrednictwem łańcuszka firm z Banku Moskwy, kontrolowanego wówczas przez mera Moskwy Łużkowa.

Pieniądze wypłacone przez bank trafiły na osobiste konto Baturiny, a zastawem pod ten kredyt była ziemia, której wartość wielokrotnie zawyżono - mówi Irina Dudukina z Komitetu Śledczego przy MSW.

Organy śledcze zajmują się również innymi firmami kontrolowanymi przez Baturinę i Łużkowa. Baturina przebywa prawdopodobnie na leczeniu w Austrii, jej męża także nie ma w Rosji i media prognozują, że już raczej dobrowolnie nie wrócą.