NASA dała zielone światło na powrót na Ziemię promu kosmicznego Endeavour. Specjaliści uznali, że uszkodzenia osłony termicznej nie zagrożą manewrowi lądowania. Zaplanowano go na dzisiejszy wieczór na przylądku Canaveral na Florydzie.

NASA skróciła zaplanowany na 14 dni lot Endeavoura o jeden dzień, bo bała się, że z powodu huraganu Dean trzeba będzie ewakuować ośrodek kontroli lotów kosmicznych w Houston w Teksasie. Jednak według najnowszych prognoz trasa huraganu odchyliła się na południe i prowadzi ku wybrzeżom Meksyku.

Podczas startu promu oderwany fragment piankowej izolacji zbiornika paliwa uderzył w spód kadłuba promu, powodując 8-centymetrowe pęknięcie osłony termicznej. Po sześciu dniach badań i analiz NASA orzekła, że uszkodzenie to nie stanowi jakiegokolwiek zagrożenia dla załogi i nie musi być naprawiane na orbicie.