Uran przechwycony w Gruzji nadaje się do produkcji broni nuklearnej. Tak twierdzą rosyjscy eksperci, którzy badali próbki substancji, przekazane przez Gruzinów. Uran chciał sprzedać Rosjanin, zatrzymany rok temu.

Rosja twierdzi że próbka uranu jest zbyt mała, by określić jej pochodzenie. Amerykanie sugerują, że materiał jest rosyjski.