Holenderski minister sprawiedliwości potępił akcję policji z Almelo, która wsadziła do pociągu do Berlina Polaka sprawiającego kłopoty. Mężczyzna notorycznie kradł i tamtejsi mundurowi nie mieli pomysłu, jak temu przeciwdziałać, więc postanowili się go pozbyć. Nagrali film z tej akcji i umieścili go w internecie, apelując o sponsorów do dalszych tego typu działań.

Minister Ivo Opstelen w specjalnym wystąpieniu dla holenderskiego parlamentu zdystansował się od sposobu działania policji i potępił zamieszczenie filmiku na Facebooku. Mężczyzna powinien zostać zatrzymany i osądzony według standardowych procedur prawnych - mówił minister.

Polska ambasada w Hadze jest zadowolona. Trudno w tej sytuacji mówić o satysfakcji, ale z uznaniem odnotowujemy fakt, że minister holenderskiego rządu podziela nasze zdanie. Uważamy, że takie zachowanie policji w Almelo wobec naszego obywatela było niedopuszczalne i stanowiło złamanie obowiązujących policję przepisów - powiedział Janusz Wołosz, rzecznik ambasady.

Ambasada od początku żądała wyjaśnień i krytykowała działania holenderskiej policji. Pierwsze wyjaśnienia, jakie ambasada otrzymała bezpośrednio od policji uznała za - niezadowalające, gdyż policja tłumaczyła się, że "Polak wyjechał dobrowolnie, a policjanci mu tylko pomogli finansując bilet do Berlina". 

Teraz, ambasada spodziewa się, że wyjaśnienia będą identyczne ze stanowiskiem ministra Opstelena. W dalszym ciągu nie wiadomo, co dzieje się z Polakiem. Rzecznik ambasady powiedział, że polskie władze nie mają żadnych podstaw, żeby go szukać, gdyż mężczyzna nie jest w kraju ścigany za żadne przestępstwo. Minister Opstelen wyjaśnił także, że Polak popełnił 4 kradzieże w sklepie i skradł 2 rowery. Natomiast jego nazwisko pojawiało się 66 razy w systemach policyjnych, co nie oznacza, że - jak podawały holenderskie media -  popełni 66 włamań. 

Mieszkający w Holandii od lat Polak, Krzysztof Znarowski twierdzi, że znamienne dla obecnej sytuacji i stosunku do Polaków w Holandii jest to, w jaki sposób media podawały nieprawdziwą informację o 66 włamaniach. Według moich obserwacji większość informacji holenderskich mediów na temat Polaków w Holandii jest w taki właśnie sposób przekłamana - powiedział dziennikarce RMF FM.