Masowe szczepienia przeciwko zapaleniu opon mózgowych trwają w północnych Włoszech. Szczepionkę trzeba podać około 30 tysiącom młodych ludzi w wieku od 15 do 29 lat. W ostatnich dniach na chorobę, wywołaną meningokokami, zmarły trzy osoby.

Lekarze uspokają że nie ma mowy o epidemii, ale media informują o rosnącej we Włoszech psychozie. Do ambulatoriów w Treviso i w pięciu okolicznych miastach oraz miejscowościach ustawiają się w niedzielę długie kolejki młodych ludzi. W sobotę przeżywały one prawdziwe oblężenie. W miasteczku Conegliano musieli interweniować karabinierzy, by przywrócić spokój i porządek wśród oczekujących.

Decyzja o masowych szczepieniach wywołała zaniepokojenie w kraju. Także w innych regionach zanotowano przypadki zapalenia opon mózgowych. Kilka osób walczy o życie.

Dziennik "La Repubblica" pisze w niedzielę o "wybuchu psychozy", zwłaszcza w rejonie Treviso. Panujący tam stan alarmu doprowadził do tego, że w większości tamtejszych restauracji odwołano przedświąteczne spotkania pracowników firm, a także uroczyste obiady w Boże Narodzenie i zabawy sylwestrowe. W całych Włoszech tysiące ludzi dzwonią na pogotowie i do przychodni prosząc o informacje na temat zapalenia opon mózgowych.