Chaos w Wielkiej Brytanii. Większą część Wysp pokryła kilkunastocentymetrowa warstwa śniegu. Zamkniętych jest już pięć lotnisk - dwa londyńskie - Stansted i Luton, a także porty w Birmingham, Cardiff i Bristolu.

Kilkudziesięciominutowe opóźnienia mają pociągi. Są także problemy z kursowaniem londyńskiego metra na liniach przebiegających nie tylko pod ziemią. Na drogach stłuczki i wypadki.

Policja apeluje do wszystkich, aby w miarę możliwości nie wychodzili z domu, a jeśli muszą, aby nie jechali własnym samochodem.