Pogrzeb wielkiej księżnej Leonidy Gieorgijewnej Romanowej odbył się w Petersburgu w soborze Pietropawłowskim. Ostatnia przedstawicielka dynastii Romanowów urodzona w Rosji przed rewolucją 1917 roku, zmarła w maju w Madrycie w wieku 95 lat.

Księżna została pochowana w kryptach rosyjskich monarchów, obok swego męża, wielkiego księcia Władimira Kiriłłowicza Romanowa, zmarłego w 1992 roku.

W uroczystości nie brali udziału przedstawiciele władz; uczestniczyło w niej również znacznie mniej ludzi niż w trakcie pogrzebu ostatniego cara Rosji Mikołaja II w 1998 roku. Jak zauważa agencja Reutera, przyczyną są zapewne spory między potomkami dynastii o prawa do tronu.

Rzecznik Domu Romanowów Siergiej Mankow podkreślił działalność charytatywną księżnej, dodając, że zmarła "przez całe życie myślała o Rosji".