W poniedziałek w Stanach Zjednoczonych zacznie funkcjonować nowy system komputerowy, którego zadaniem będzie wykrywanie potencjalnych terrorystów.

System będzie magazynował wszystkie zawarte w paszportach i wizach dane osób przekraczających granice USA i przechowywał je przez 40 lat. Ponadto informacje będą każdorazowo aktualizowane.

Program będzie wyciągał wnioski, do jakiej grupy ryzyka dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych dana osoba się kwalifikuje. Wszystkie te posunięcia mają z założenia zmniejszyć ryzyko zamachów. Podróżni nie będą mieli jednak możliwości zorientowania się, do jakiej grupy zostali zakwalifikowani.

System spotkał się z ostrą krytyką obrońców praw obywatelskich.