Eduard Szewardnadze chce być mediatorem w konflikcie Rosji z Czeczenią. Poinformował o tym rzecznik gruzińskiego prezydenta. Z apelem o mediację wystąpił czeczeński prezydent Asłan Maschadow.

Nie wiadomo, jak na tę ofertę zareaguje Rosja. Sześć dni temu prezydent Władimir Putin dał Czeczenom 72 godziny na nawiązanie kontaktów z władzami rosyjskimi, co miałoby doprowadzić do rozmów. I rzeczywiście Czeczeni kontakty takie nawiązali - przedstawiciele obu stron rozmawiali telefonicznie. Szczegóły nie są znane. Oferta Szewardnadze to próba uprzedzenia wydarzeń, które mogą się okazać niebezpieczne dla Gruzji. Na wschodzie tego kraju przebywa spory oddział jednego z czeczeńskich komendantów. Rosjanie wielokrotnie ostrzegali, że jeśli Gruzini nadal będą to tolerować, Moskwa wyśle w ten rejon swoje wojska.

14:00