Litwa naruszyła prawa byłego prezydenta Rolandasa Paksasa, zakazując mu udziału w wyborach - orzekł Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. W 2004 roku Paksas został odwołany ze stanowiska za naruszenie tajemnicy państwowej, ingerowanie w proces prywatyzacji i za przyznanie obywatelstwa litewskiego rosyjskiemu biznesmenowi w zamian za fundusze na kampanię wyborczą.

Po procesie impeachmentu władze Litwy zdecydowały, że Paksas nie ma prawa ubiegać się o stanowiska, przy objęciu których składana jest przysięga, nie może więc ubiegać się o stanowiska prezydenta i parlamentarzysty. Paksas zaskarżył tę decyzję do trybunału w Strasburgu, a ten uznał, że była ona sprzeczna z Europejską Konwencją Praw Człowieka.

W 2012 roku będę startował w wyborach parlamentarnych i nasza partia zwycięży - zapowiedział w Wilnie Paksas, który obecnie jest eurodeputowanym i przewodniczącym opozycyjnej partii "Porządek i Sprawiedliwość".