Brytyjki coraz rzadziej poddają się operacjom plastycznym twarzy. To opinia stowarzyszenie chirurgów wykonujących na Wyspach te zabiegi.
Zdaniem stowarzyszenia chirurgów plastycznych, Brytyjki zamiast poddawać się bolesnym operacjom, częściej korzystają z filtrów dostępnych w smartfonach. W ten sposób błyskawicznie poprawiają wygląd twarzy. Można ją wyszczuplić, zmniejszyć nos czy zmienić barwę skóry.
Według brytyjskiego stowarzyszenia tylko w ubiegłym roku liczba operacji plastycznych twarzy zmalała o 44 procent. Doniesienia te zdają się potwierdzać rolę, jaką we współczesnych relacjach między ludźmi odgrywają fotografie przesyłane za pośrednictwem serwisów społecznościowych.
Tylko jeden rodzaj operacji plastycznej cieszy się nieustającą popularnością - poprawiający wygląd piersi. Zainteresowanie tym zabiegiem wzrosło w analogicznym okresie o 7 procent.
(mpw)