Władze federalne okręgu West Norfolk we wschodniej Anglii, zaopatrują lokalne bary w solniczki z mniejszą ilością dziurek. Mają nadzieję, że w ten sposób zmniejszą spożycie soli wśród obywateli. Do 39 barów serwujących smażoną rybę z frytkami wysłano 200 czterootworowych solniczek - podał portal BBC News.

Rada West Norfolk swoją decyzję uzasadnia zaleceniami lekarskimi, żeby ograniczyć spożywanie soli do sześciu gramów dziennie. Ich zdaniem solniczki pomogą ludziom w dokonaniu małej zmiany, która może przynieść wielką zmianę w ich zdrowiu w długiej perspektywie. Tymczasem lekarze informują, że szkodliwemu nadmiarowi soli wcale nie jest winne dosalanie potraw, a jej zawartość w róznych produktach.

Pomysł władz nie spotkał się także z życzliwym przyjęciem przez właścicieli restauracji. Myślę, że ten projekt jest komiczny – powiedział właściciel jednego z barów. Rzecznik krajowego stowarzyszenia właścicieli "Fish and chips" nazwał inicjatywę chwytem reklamowym. Obaj uważają, że słabo solące solniczki skłonią tylko klientów do intensywniejszego potrząsania.