Sprawczyni największego skandalu obyczajowego z udziałem premiera Włoch Silvio Berlusconiego Patrizia D'Addario, która latem ujawniła pikantne nagrania z ich intymnych spotkań, znajduje się na liście osób podejrzanych o udział w "spisku" przeciwko szefowi rządu.

O wszczęciu śledztwa poinformował tygodnik "Panorama", należący do medialnego imperium Berlusconiego.

Tygodnik podał, że D'Addario "została wybrana, a następnie dostarczona" przedsiębiorcy z Bari, który z kolei wprowadził ją oraz inne młode kobiety do rzymskiej rezydencji premiera na odbywające się tam przyjęcia. Wg tygodnika w tym domniemanym spisku rolę odegrali też

dziennikarze, którzy ujawnili skandal z D'Addario.

Podczas śledztwa przeciwko kobiecie sprawdzono jej majątek oraz przepływ pieniędzy na jej kontach.