Młodsza siostra braci Castro - Junita - współpracowała z amerykańską Centralną Agencją Wywiadowczą, zanim wyemigrowała w 1964 roku do Stanów Zjednoczonych - podaje agencja Reutera. Kobieta ujawniła tę informację wczoraj w hiszpańskojęzycznym kanale Univision-Noticias 23.

Juanita Castro początkowo wspierała kubańską rewolucję w 1959 roku, w wyniku której obalono dyktatora generała Fulgencio Batistę. Później - jak twierdzi - rozczarowała się metodami, jakimi jej starszy brat Fidel Castro rozprawiał się z oponentami politycznymi i skierował kraj na drogę komunizmu. Dlatego pomagała prześladowanym przez jego rząd i udzielała im schronienia.

Jak powiedziała w wywiadzie z dziennikarką Marią Antonietą Collins, zaproszenie do współpracy z CIA przyniosła osoba z otoczenia jej i Fidela. Potem, w ciągu trzech lat - od 1961 do 1964 roku - Juanita miała ryzykując życie ratować swoich rodaków, na długo zanim wyemigrowała do Miami.

Później Castro przez ponad 30 lat prowadziła jedną z aptek w Miami. Ostatni raz rozmawiała z Fidelem w domu w Hawanie w 1963 roku, kiedy ich matka Lina Ruz Gonzalez zmarła na atak serca. Z Raulem ostatni raz spotkała się w roku 1964 na kilka dni przed opuszczeniem Kuby.