Przebywający na emigracji lider czeczeńskich separatystów Ahmed Zakajew zapowiedział, że od 1 sierpnia zaprzestaną oni ataków przeciwko milicji czeczeńskiej w tej republice na Północnym Kaukazie. Bardzo liczę, że od tego dnia Czeczeni już nigdy nie będą do siebie strzelać - oświadczył Zakajew, cytowany przez rosyjski dziennik „Kommiersant”.

W ubiegłym tygodniu doszło w Oslo do spotkania Zakajewa z przewodniczącym parlamentu Czeczenii Dukwachą Abdurachmanowem, który miał nakłaniać do poparcia prorosyjskich władz republiki i prezydenta Ramzana Kadyrowa. Jestem bardzo zadowolony z tego spotkania, przede wszystkim dlatego, że wreszcie rozpoczął się proces, który – mam nadzieję – doprowadzi do długotrwałej politycznej stabilności w Czeczenii - stwierdził lider czeczeńskich separatystów. Dodał, że decyzję o zaprzestaniu ataków podjął krótko po tym spotkaniu.

Kolejne spotkanie na temat sposobów przywrócenia trwałego pokoju w Czeczenii planowane jest za 10 dni w Londynie.

50-letni Ahmed Zakajew to były bliski współpracownik trzech prezydentów separatystycznej Czeczenii – Dżochara Dudajewa, Zalimachana Jandarbijewa i Asłana Maschadowa. Od 2003 r. jako uchodźca polityczny mieszka w Wielkiej Brytanii. Zakajew reprezentuje umiarkowane skrzydło czeczeńskiego ruchu i nie ma większego wpływu na działających w republice bojowników. Jednak jego poparcie dla ekipy Kadyrowa byłoby psychologicznym zwycięstwem Moskwy.